Realne oprocentowanie lokaty vs. wynajem mieszkań
Realne oprocentowanie lokaty vs. wynajem mieszkań
Od ponad dwóch lat stawki oprocentowania nowo zakładanych lokat gospodarstw domowych są na rekordowo niskich poziomach – poniżej 2%. Co więcej, stawki te nieustannie maleją. Według danych NBP, przeciętna lokata założona w czerwcu br. oprocentowana była na zaledwie 1,44%, podczas gdy w lipcu 2016 roku było to 1,70%.
W listopadzie 2015 roku, po dłuższym okresie deflacji, gospodarka weszła w fazę inflacji. Wzrost cen dóbr i usług konsumpcyjnych znacznie przyspieszył w grudniu 2016 roku, zaś w styczniu br. uległ podwojeniu. W wyniku inflacji, pieniądze lokowane w depozytach bankowych tracą na wartości, bowiem za tę samę kwotę można kupić mniej niż w przeszłości. Jeśli ceny wzrosną w kolejnych miesiącach, a oprocentowanie lokat pozostanie na niezmienionym poziomie, to realna utrata pieniędzy na lokatach będzie jeszcze wyższa.
W związku z niskim oprocentowaniem lokat i trwającą inflacją, warto przeanalizować, czy lokaty bankowe nie przynoszą realnych strat. W celu sprawdzenia, ile faktycznie można zarobić na depozycie, oblicza się tzw. realne oprocentowanie lokaty bankowej. Jest to oprocentowanie, jakie oferuje bank pomniejszone o podatek od zysków kapitałowych (19 proc.) i obowiązujący poziom inflacji. Poniższy wykres przedstawia rzeczywistą zyskowność przeciętnych lokat bankowych na przestrzeni lat.
Jak widać, trzymanie lokaty w tym roku to realna strata. Aby lokata przynosiła realne zyski przy inflacji na poziomie 1,5% (poziom z czerwca 2017 r.), jej oprocentowanie musi być wyższe niż 1,89%.
Dane z ubiegłych lat pokazują jednak, że ostatnie miesiące to systematyczny spadek oprocentowania depozytów bankowych. Polacy, zniechęceni oszczędzaniem na lokatach, szukają innych form inwestowania. Atrakcyjną alternatywą dla lokat bankowych jest inwestowanie w mieszkania na wynajem. Taka forma lokowania kapitału w Polsce umożliwia uzyskanie kilkukrotnie wyższej rentowności niż lokaty bankowe. Obecnie, realne stopy zwroty z najmu mieszkań wynoszą 3,5 - 6,5% rocznie w zależności od lokalizacji, wielkości i standardu mieszkania. Na przestrzeni lat obserwuje się wzrost cen nieruchomości. Wraz z cenami rosną też stawki najmu. Ze względu na duży popyt, najbardziej opłacalne jest inwestowanie w mieszkania w większych miastach: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku. Coraz więcej osób decyduje się zatem na ulokowanie swoich oszczędności na rynku nieruchomości.
Od ponad dwóch lat stawki oprocentowania nowo zakładanych lokat gospodarstw domowych są na rekordowo niskich poziomach – poniżej 2%. Co więcej, stawki te nieustannie maleją. Według danych NBP, przeciętna lokata założona w czerwcu br. oprocentowana była na zaledwie 1,44%, podczas gdy w lipcu 2016 roku było to 1,70%.
W listopadzie 2015 roku, po dłuższym okresie deflacji, gospodarka weszła w fazę inflacji. Wzrost cen dóbr i usług konsumpcyjnych znacznie przyspieszył w grudniu 2016 roku, zaś w styczniu br. uległ podwojeniu. W wyniku inflacji, pieniądze lokowane w depozytach bankowych tracą na wartości, bowiem za tę samę kwotę można kupić mniej niż w przeszłości. Jeśli ceny wzrosną w kolejnych miesiącach, a oprocentowanie lokat pozostanie na niezmienionym poziomie, to realna utrata pieniędzy na lokatach będzie jeszcze wyższa.
W związku z niskim oprocentowaniem lokat i trwającą inflacją, warto przeanalizować, czy lokaty bankowe nie przynoszą realnych strat. W celu sprawdzenia, ile faktycznie można zarobić na depozycie, oblicza się tzw. realne oprocentowanie lokaty bankowej. Jest to oprocentowanie, jakie oferuje bank pomniejszone o podatek od zysków kapitałowych (19 proc.) i obowiązujący poziom inflacji. Poniższy wykres przedstawia rzeczywistą zyskowność przeciętnych lokat bankowych na przestrzeni lat.
Jak widać, trzymanie lokaty w tym roku to realna strata. Aby lokata przynosiła realne zyski przy inflacji na poziomie 1,5% (poziom z czerwca 2017 r.), jej oprocentowanie musi być wyższe niż 1,89%.
Dane z ubiegłych lat pokazują jednak, że ostatnie miesiące to systematyczny spadek oprocentowania depozytów bankowych. Polacy, zniechęceni oszczędzaniem na lokatach, szukają innych form inwestowania. Atrakcyjną alternatywą dla lokat bankowych jest inwestowanie w mieszkania na wynajem. Taka forma lokowania kapitału w Polsce umożliwia uzyskanie kilkukrotnie wyższej rentowności niż lokaty bankowe. Obecnie, realne stopy zwroty z najmu mieszkań wynoszą 3,5 - 6,5% rocznie w zależności od lokalizacji, wielkości i standardu mieszkania. Na przestrzeni lat obserwuje się wzrost cen nieruchomości. Wraz z cenami rosną też stawki najmu. Ze względu na duży popyt, najbardziej opłacalne jest inwestowanie w mieszkania w większych miastach: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku. Coraz więcej osób decyduje się zatem na ulokowanie swoich oszczędności na rynku nieruchomości.
Oferta
Opinia o projekcie Rekomendacja projektu deweloperskiego Dekompozycja cen mieszkań Strategia marketingowa Analiza preferencji nabywców mieszkań i domów Monitoring rynku Analiza konkurencji Wycena nieruchomości Analiza 1 km na potrzeby prospektu informacyjnego Memorandum inwestycyjne Doradztwo w zakresie inwestycji publicznych Współpraca z architektami Restukturyzacja projektu deweloperskiego Due Dilligence dewelopera Doradztwo strategiczne Doradztwo transakcyjne Biznesplan Akademiki Senior houses Consulting kompleksowy Unikalne grunty